29 marca 2012

#5

Jeszcze nigdy nikomu się nie wyżaliłam ze wszystkiego co mi leży na sercu. Bardzo bym chciała zrzucić ten ciężar, podzielić się tym wszystkim z kimś. Ale nie mam nikogo. Nie potrafie nikomu zaufać. Boję się że ten ktoś to wykorzysta, ze mnie wyśmieje. Po prostu ludzie w dzisiejszych czasach nie umią dochować tajemnicy. - właśnie się o tym przekonałam. A jak już się tacy znajdą to trzeba im za to ogromnie podziękować
Chciałabym mieć kogoś takiego. Kto zawsze mi pomoże, wysłucha, da swoja opinie na ten temat. Kogoś do kogo zawsze i o każdej porze będę mogła przyjść i mnie nie odrzuci. Nie mam nikogo takiego. Dlatego tez założyłam ten blog. Wiem ze to nie jest to samo, bo to czuje. Mimo ze tutaj to wszystko wylewam [myśli] to nadal to tkwi we mnie.
Czy wy tez tak macie?

Kazałam zaufać mojej od niedawna przyjaciółce. Wyżalila mi się, a ja jej pomogłam. Lecz dlaczego ja nikomu nie potrafię zaufać? Dlaczego to jest dla mnie takie ciężkie?



xoxo

15 komentarzy:

  1. Też tak mam ;/ Wpadnij do mnie

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam tak samo. Ludzie tyle razy mnie zawiedli, że dostałam nauczkę. Najlepiej jest zwierzać się osobie która jest np. w innym wieku. Wtedy nie ma konkurencji, zazdrości itd. Zawsze służę pomocą, czasami wygadanie się nawet nieznanej osobie pomaga ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wydaje mi się, że jesteś trochę podobna do mnie. Ja też ogólnie założyłam bloga, ponieważ nie mogą z nikim tak sobie o tym wszystkim pogadać...A czasem by się przydało:) Jednak z tym zaufaniem ja osobiście też mam problem. Strach przed zranieniem jest chyba największy.
    Ah... czasem gdy sobie popisze na blogu co myślę i czuje to w pewnym sensie jest mi lżej, ale nie do końca. Blog to nie to samo co zaufana, wierna przyjaciółka :(

    OdpowiedzUsuń
  4. spróbuj zaryzykować i wyżalić się osobie której najbardziej ufasz. w życiu często ryzykujemy, może w tej sprawie bedzie to trudne ale spróbuj. czasami warto...
    pisanie na blogu to nie jest to samo co opowiedzenie o swoich problemach osobie, co prawda zrzucisz z sobie cząstkę tego ciężaru, ale nadal będzie to w tobie tkwiło. spróbuj zaryzykować i zaufaj

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawyy blog.! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. obserwujemy ;) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. świetny blog. będę tu zaglądać ;*
    + obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Obserwujemy;)
    +Co do włosów jestem mega zadowolona, polecam je każdemu 1 gramowe, naprawdę grube i wytrzymałe.

    OdpowiedzUsuń
  9. Serio mam tak samo. Nie wydaje mi się już tak jak po poprzednich notkach że jesteś podobna do mnie. Teraz czytając twój blog czuje się jakbyś ty była jakąś drugą stroną mnie. Tą której nikomu nie pokazuje. W szkole i wszędzie ludzie myślą że jestem twarda, wesoła. Ale to jest tylko maska, którą zdejmuje w samotności. Myślałam, że na moim blogu się wyżalę ale nie potrafię zebrać słów. A ty robisz to idealnie, tak jak ja bym to zrobiła. Wciąż nie ogarniam, piszesz na blogu to co mam najgłębiej w sercu, to co podświadomie wiedziałam ale nie umiałam sobie wytłumaczyć tego, że na przykład nikomu nie mogę się wyżalić.
    Może warto zaryzykować. Sama nie wiem.

    OdpowiedzUsuń
  10. tez tak mam.. nie jesteś sama moja droga:(

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam tak samo jak ty.
    Nie mam pełnego zaufania do ludzi, też się boję, że to wykorzystają.

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetne zdjęcia! A już w szczególności to ostatnie.

    OdpowiedzUsuń

Komentarz za komentarz. Jeśli podoba ci się blog to go zaobserwuj.
Dziękuję ♥