Torn Girl ostatnio bardzo korzysta z życia. Dużo rzeczy się zmienia, niektóre na lepsze, inne zaś na gorsze. Jest optymizm. Jest dobrze. Przełamała się i poszła na trening samoobrony. Raczej to została zmuszona przez znajomych i trenera. Nie żałuje. Przyjaźń się odnowiła. Jest lepiej. Śmiech, wygłupy, głupie gadki. Teraz ważne są oceny. W tym roku się bardzo opuściła, ale od przyszłego musi się wziąć w garść. Teraz to przynajmniej musi być na 3. Ciężko.
Torn Girl ma wielką ochotę iść na jakąś impreze. Gdzieś, ze znajomymi. Żeby zapomnieć o problemach, szkole, nauce itp. żeby się wyszaleć. Lecz nie ma gdzie i nie ma z kim. Pech.
xoxo
Też najchętniej bym się rozerwała i poszła na jakąś imprezę . Mam już dość nauki i szkoły ! ;/
OdpowiedzUsuńOptymizm jest ważny! Czasem naprawdę pomaga.
OdpowiedzUsuńPowodzenia w szkole! ;)
Swoją drogą impreza teraz byłaby całkiem przyjemną opcją do zabawy i odciągnięcia się od codziennych obowiązków ^^
PS: Dziękuję za pocztówkę! Szczęśliwie dotarła ;)
ja czekam tylko na wakacje ...
OdpowiedzUsuń