9 października 2012

#32

Ostatnio coraz częściej zastanawiam się kim ja będę w przyszłości, co ja będę robić? Nie lubię wybiegać za daleko do przodu, bo przecież nie wiem czy dożyję jutra. Ale teraz jestem na takim etapie, że każdy się mnie o to pyta. Najlepszym rozwiązaniem jest pójście do liceum i tak też zrobię, a potem... ? No właśnie ! Nie mam pojęcia co dalej. Pomóżcie mi w tym uporać. Przedstawię wam moje zainteresowania:
  • Sport. Kocham uprawiać różne dyscypliny, nie ma takiej której nie lubię. A czemu lubię? Bo, kurde, nie wolno mi tego robić. Zawsze jest tak że jak czegoś nie wolno, to akurat to się chce. Więc własnie. Mam problemy zdrowotne i choć nie mogę wykonywać żadnych ćwiczeń to robię to, bo kocham. Ale żeby iść dalej w tym kierunku to nie wiem jak i czy dałabym rade.
  • Rysowanie, Nie malowanie! Ja kocham szkicować ołówkami. Gdy mam wene lub jak to inni nazywają jestem przybita to wychodzą mi świetne rysunki, a normalnie to ohyda. Iść w tym kierunku? Nie. Nie jestem aż tak dobra.
  • Fotografia. Każdy chyba lubi fotografować. Nie ma w tym nic trudnego. Trzeba tylko spojrzeć na to ze strony artysty i mieć dobry sprzęt.
  • Pisanie. Uwielbiam pisać, gdy wszystkie moje myśli przelewam na papier. Myślałam żeby zostać dziennikarką, czy napisać własną książkę. Nawet miałam już pomysł na temat jej, ale zrezygnowałam, ponieważ uważam że moje teksty nie są za ciekawe i są dziecinne. A jak wy sądzicie po moich wpisach? Są one dobrze napisane, w jakiś sposób ciekawe?
  • Astrologia. Interesuję się galaktyką, a raczej gwiazdami. Patrzeć w niebo mogłabym godzinami. Niby są to takie małe świecące żarówki, a jednak bardzo ciekawe. Do astrologii dochodzą też:
  • Zjawiska paranormalne, Magia. Chciałabym posiadać jakiś dar. Coś w rodzaju telekinezy, telepatii, czytania w myślach, widzenia aur, jasnowidzenia itp. Ćwiczę i jak na razie efektów nie ma. Rodzice, gdyby się o tym dowiedzieli to by mnie z domu wyrzucili.
  • Informatyka. Lubię zajmować się komputerem, tworzyć, programować różne rzeczy. W sumie nie za wiele umiem, ale wszyscy z rodziny uważają że jestem małym geniuszem w tej dziedzinie, bo ogólnie znam się na elektronice. Tylko, że który dzieciak tego dzisiaj nie potrafi?
  • Psychologia. Kocham, wręcz uwielbiam pomagać ludziom. Gdy rozmawiam z kimś o problemach to zamieniam się tak jakby w psychologa. Razem znajdujemy rozwiązanie, a ja mam ogromną satysfakcję, że udało mi się komuś pomóc. Szkoda tylko, że sobie nie umiem w ten sposób poradzić. Jakie szkoły trzeba ukończyć by zostać psychologiem?
Nie wiem, czy wszystko tutaj wymieniłam, ale z pewnością są to pierwsze najważniejsze rzeczy jakie przyszły mi do głowy. Wiem, wiem, nie ma w tym nic fascynującego i jak tak dalej o tym myślę, kim zostanę w przyszłości, to tracę nadzieję że będę robić to co mnie interesuje. Chce się czuć dobrze w pracy, w szkole robiąc to co kocham.

 A wy już myśleliście o swojej pracy, zawodzie, kim chcecie zostać? Napiszcie wasze spostrzeżenia i wasze marzenia na ten temat.

10 komentarzy:

  1. Aż dziwne, bo mam identyczne zainteresowania :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Też miałam podobny problem, ale od niedawna wiem z pewnością, że chcę pracować dla ludzi, w szpitalu. Myślę, że w tej sprawie nie trzeba się specjalnie spieszyć, pomysł na życie powinien przyjść sam, podświadomie. Trzeba otworzyć się na swoje potrzeby, żebyś swoje zajęcie lubiła. Bo przecież w zawodzie przepracujesz całe życie ^^.

    OdpowiedzUsuń
  3. ja też do końca nie wiem co dla mnie najlepsze, mam taki sam problem. muszę wiedzieć już, a to dla mnie za wcześnie.
    uważam, że twoje wpisy nie są dziecinne. bardzo ciekawią, dobrze mi się je czyta

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeju,też próbowałam kiedyś ćwiczyć telekinezę.I nawet udało mi się poruszyć zapałkę ;o
    Informatyka,jeju,czyste zło...
    Z tego co wiem studia psychologiczne,w niektórych liceach są też specjalne klasy o takim profilu ;]

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam taki sam dylemat nie wiedziałam na jaki iść kierunek i wydawało mi się że to za wcześnie, może z tym pisaniem albo rysunkiem to nie jest zły pomysł?

    OdpowiedzUsuń
  6. To jest straszne. Jestem w gimnazjum, powinnam mieć już jakiekolwiek plany na przyszłość, co chcę robić, co studiować, gdzie pracować.. Ale ja nie wiem. Dosłownie nie mam pojęcia. Zainteresowania to zainteresowania, pasja niekiedy na chwilę, na moment. A praca, to na większość życia. Fotografia, psychologia- zgodzę się z Toba.Uwielbiam to. I ta satysfakcja kiedy komuś pomogę. awww. (;

    OdpowiedzUsuń
  7. ohh pamietam jak ja 2 lata temu musialam to wybrac..:/
    ja najpierw dokladnie tak jak ty spisalam rzeczy, ktorymi sie interesuje i do tego przedmioty, w ktorych bylam dobra i z tego udalo mi sie kilka konkretnych zawodow wybrac. poczym popatrzalam w internecie ktore z nich sa najbardziej "oplacalne" czyli po ktorych dostane najszybciej prace..:) i jak do tej pory to nie zaluje mojego wyboru..:)
    _______________________________________________
    http://joeced.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy13.10.12

    Świetnie, że masz tyle opcji do wyboru, tyle pasji, zainteresować, super, godne pochwały:))pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Tyle opcji..nie wiadomo czy współczuć, czy zazdrościć;p
    Ja kocham modę i fotografię, umiem pisać, ale tym wszystkim zajmuję sie obok..a tak to wybieram się na prawo;)
    I oczywiście muszę się uczepić - fotografia - nic w tym trudnego ? hahaha - uwierz naoglądałam się tysiące zdjęć i średnio 1/10 jest akceptowalne.
    A do sprzętu...błąd, duży błąd - jako ciekawostka - najnowsza sesja jaką mam na blogu - robiona b tanim aparatem;)
    Pozdrawiam:*

    OdpowiedzUsuń
  10. Dopiero się wybieram^^ Ale tak, podobno jest cięzko, a po prawie jeszcze ciężej;)
    Niedługo dodam kolejne zdjęcia, zobaczymy, czy podobnie ocenisz efekt;)
    :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarz za komentarz. Jeśli podoba ci się blog to go zaobserwuj.
Dziękuję ♥