14 października 2012

#33

Niedziele, tak jak każdy inny dzień spędzam samotnie w domu. Nie mam ochoty nigdy wyjść, z nikim rozmawiać. Wolę siedzieć tutaj. Tu mi dobrze. Jestem we własnym świecie, gdzie nie muszę nosić tej cholernej szczęśliwej maski. 
Co z tego, że nie daje znaku życia? Przecież nikogo nie interesuję, nikt mnie nie potrzebuje. Przyjaciele dzwonią do mnie jak czegoś chcą. Normalnie to jest tak jakby powietrzem. Pewnie teraz powiecie, że to nie są prawdziwi przyjaciele, ale co ja mam zrobić? Szukać nowych? Z chęcią. Chciałabym kogoś nowego poznać. Ale nie potrafię. Przeszłam z nimi tyle wspaniałych chwil. Znów mam cierpieć przez wspomnienia? Nie! Nie ma mowy! Nie porzucę ich! Może ja ich nie obchodzę ale oni mnie tak. Do mnie mogą przyjść z każdym problemem, a ja im pomogę. Szkoda tylko, że oni nie pamiętają o mojej dobroci. Raz pomogłam C, bo chciała popełnić samobójstwo i, jak się ostatnio dowiedziałam, to ona sama sobie pomogła, nie potrzebowała niczyjej pomocy. Przykro mi jest...
Zastanawiam się, jak ja jeszcze mam zachowywać żeby zauważyli, że coś jest ze mną nie tak.?! Raz nie założyłam swojej maski i byłam prawdziwa. Nie było żadnej reakcji. A gdy mówiłam co mi z serca leciało, że świat jest taki pojebany, po co ja w ogóle żyję itp. Wiecie jaka była ich reakcja? Myśleli, że po prostu mam zły dzień i się z tego śmiali. Potrzebuję kogoś. Czuję to. Chciałabym się zakochać z wzajemnością, ale nie znalazłam jeszcze odpowiedniej osoby chyba, że boję się zranienia i hamuję się przed tym uczuciem? Nie wiem. Chcę tylko być szczęśliwa, mieć przyjaciół i chcę pomagać. Tyle.



xoxo

7 komentarzy:

  1. ci co są tacy niewdzięczni to nie zasługują na dobroć. Moim zdaniem najlepiej jest odciąć się od tych ludzi, rozmawiać z innymi i spróbować znaleźć tych dobrych ludzi

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy14.10.12

    Jej jak dobrze, że tutaj weszłam, fajnie wiedzieć, że ktoś może czuć podobnie, jak ja:)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja na szczęście mam przyjaciela :P

    http://my-live-my-crazy-live.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam prawie tak samo. Z małym wyjątkiem, ja mam wspaniałą przyjaciółkę, która zawsze mnie wspiera. Nawet kiedy jej nic nie mówię, ona i ta wie, że jest coś nie tak.

    OdpowiedzUsuń
  5. Siema! Super blog. masz podobne zainteresowania do Twoich. :) Zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  6. straszne jest to, że zazwyczaj trzeba ukrywać swoje prawdziwe uczucia przed innymi. ale rzeczywiście, potem okazuje się że ludzi to wcale nie obchodzi.. jesteś wspaniałą przyjaciółką, skoro mimo tego co robią twoi "przyjaciele" nadal ich nie opuścisz i zawsze im pomożesz. gdyby tylko oni tacy byli, to byłoby naprawdę idealnie. powodzenia, mam nadzieję że wszystko się ułoży. <3
    thats-awesome.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeśli pisana Ci jest jakaś Twoja bratnia dusza to prędzej czy później się odnajdziecie. Cierpliwości! Uwierz mi, wiem co mówię :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarz za komentarz. Jeśli podoba ci się blog to go zaobserwuj.
Dziękuję ♥