26 marca 2012

#4

Czuje się jak we więzieniu. Rodziców w ogóle nie interesuje co robie, gdzie jestem, jak się czuję itp. Oni tylko potrafią wymagać. Nie mają o mnie żadnego pojęcia. Nie mam z kim pogadać. Moja najlepsza przyjaciółka się do mnie nie odzywa. Choć mówi że nie jest na mnie zła. Nie wierze w to, bo unika ze mną jakiegokolwiek kontaktu. Jeśli ma mnie dość to może mi to powiedzieć w twarz. Moi znajomi... albo daleko mieszkają albo nie chcę ich spotkać. Nie mam ochoty rozmawiać z niektórymi ludźmi. Wolę ich unikać. Jestem jakaś dziwna. Wiem. Słyszałam już to kilka razy. Nie wiem czy było to mówione na poważnie czy w żartach, ale dotarło to do mnie. Zresztą taka jestem i nie mam zamiaru się zmieniać.
Liczyłam że przyjdzie do mnie K. ale coś mu wypadło. Zostałam sama. Nie mam ochoty na nic. Nic mi się nie chce. Czuje się jakby uszy ze mnie resztki optymizmu. Nie lubie, gdy ktoś na kim mi zależy jest na mnie zły. To jakby ktoś mi wbił sztylet w serce. Zaczynam wtedy się obwiniać, bo na pewno jest to moja wina. Zresztą jak zwykle.
Pamiętajcie! Jeśli macie jakiegoś najlepszego przyjaciela to nie stracicie go! To jest okropne uczucie. Dążcie, aby zawsze być w zgodzie. Ja próbowałam być w zgodzie i nadal w niej trwać. Lecz jest mi bardzo przykro i choć to moja przyjaciółka to jestem na nią zła. Za to że ona się do mnie nie odzywa.




xoxo

5 komentarzy:

  1. W takim razie też jestem dziwna, bo momentami czuję się podobnie jak ty ;) To znaczy...moja mama czasem potrafi się tylko czepiać...z moją "przyjaciółką" nie mogę szczerze pogadać...znajomych nie ma aż tak blisko. I co? I nic. Nudzi mi się, czasami jest mi źle, ale tak to już bywa :( Pozostaje czekać, aż złe chwile przeminą :]
    Trzymaj się ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. też miałam przyjaciółki i to dwie a teraz zero kontaktu. też mówią że wszystko jest ok, ale także mnie unikają. nie mam przy sobie żadnego przyjaciela

    OdpowiedzUsuń
  3. Głowa do góry!nie przejmuj sie tez mam takie dni ; //

    OdpowiedzUsuń
  4. No wiem jak to jest stracić przyjaciela. Ja straciłam ale ty jak możesz to jeszcze ratuj. Tez miałam takie dni załamania, ale nie martw się. Będzie dobrze!:*

    OdpowiedzUsuń
  5. rozumiem Cie, czesto mam podobnie. Moja mama potrafi sie tylko czepiac i widziec wszystkiego minusy, zero plusow :/ a ogólnie, to świetny blog! :D wpadnij do mnie *: obserwuj, jeśli blog Ci się podoba :) masz twittera? follow? @viktoriapoland :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarz za komentarz. Jeśli podoba ci się blog to go zaobserwuj.
Dziękuję ♥