3 czerwca 2012

#19

Jestem raczej taką osobą, która nie umie płakać publicznie. Nigdy nie płaczę przy nieznajomych, bliskich, przyjaciołach... Nie potrafię. Nawet, gdy jestem sama w pokoju, a za ścianą są rodzice. Nie umiem. Za to, gdy idę sama ze sobą na spacer to mam łzy w oczach. Myślałam, że to przez powietrze, wiatr, ale nie. Łzy pomalutku spływają mi po policzkach. Nie potrafię tego zatrzymać. Raz jak pisaliśmy sprawdzian z fizyki to się pobeczałam. Sama nie wiem dlaczego. Łzy tak same mi lecą.
Też tak macie? Czy to jest normalne? Czy ze mną jest wszystko w porządku? Czy jest to oznaka jakiś problemów?



xoxo

9 komentarzy:

  1. Ja taka mam często:)
    Zwłaszcza ze wzruszenia..

    OdpowiedzUsuń
  2. Też nie umiem płakać publicznie. Czasami, rzadko ale jednak, też tak mam. Siedzę sama w domu i zaczynam płakać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy4.6.12

    Byłaś kiedyś poważnie chora?
    Co Ty wiesz o problemach? Gdybyś naprawdę przeżyła jakąś tragedie nie użalałabyś się nad sobą. Trzeba wziąć się w garść a nie walić smutami. Życie jest zbyt piękne!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Such an intresting great blog! Lot's of inspiration for myself!

    Whould u like to follow each others blog to keep in touch this way?

    Lots of hugs,

    www.nicoleta.me

    OdpowiedzUsuń
  5. Hmmm, uważam,że nie ma też co się tak przejmować. Naprawdę czasami jest wiele rzeczy, których nie doceniamy na świecie ;) to,że masz rodziców,masz przyjaciół - uważam,że napewno nie jedna osoba by Ci tego mogła pozazdrościć. Jesteś młoda i masz cały świat przed sobą;)
    Jednak chyba każdy czasami potrzebuję się wypłakać albo ma taki okres po prostu.

    Uśmiechnij się i żyj pełnią życia! :*

    Tak a propos zapraszam do mnie ;) masz przyjemny blog,fajnie się czyta ;*

    http://carla-verne.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Też tak mam czasami ;) Fajny blog ;)
    Zapraszam do mnie http://kolorowe-jutro.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Hejka cz mogła byś mi napisać o czym jest ten blog?
    Zapraszam do mnie
    http://www.wikiijejpamietniczek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy11.6.12

    A coś cię tak bardzo smuci, że ciągle płaczesz? Jakaś sytuacja? Czy po prostu idziesz i płaczesz, choć nie robi ci się przykro?

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak tak to normalne każdy pewne sprawy przeżywa inaczej :)
    Ja tam wole wygadać sie i wyryczeć przyjaciołom ale każdy ma inny sposób na emocje:)

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie:)

    OdpowiedzUsuń

Komentarz za komentarz. Jeśli podoba ci się blog to go zaobserwuj.
Dziękuję ♥